Mountain Bike Reviews Forum banner
81 - 100 of 149 Posts
CJ, masz technicznie rację, ale pamiętaj, że nie wchodzisz w interakcję bezpośrednio z samą baterią. Istnieje warstwa oprogramowania między tobą a baterią, która może wyłączyć pewne rzeczy nieco wcześniej, aby chronić stan baterii. Zatem 0% może po prostu oznaczać, że nie ma już użytecznej baterii. Niekoniecznie oznacza to, że bateria całkowicie się rozładowała. Sprawdziłbym u producenta roweru, ale przypuszczam, że ma on wbudowaną jakąś technologię zarządzania baterią.
Tak, w większości akumulatorów znajduje się BMS, który chroni przed przeładowaniem lub rozładowaniem do zera, ALE jeśli przyjrzysz się artykułowi, który udostępniłem powyżej, istnieje kilka sposobów na wydłużenie żywotności akumulatora. Ładowanie do 75% zamiast 100%, nie wystawianie akumulatora na działanie wysokich temperatur, używanie środka zakresu 75-25 zamiast 100-50 na przykład itp.

Krótko mówiąc, zasada 80/20 jest dobrą zasadą, której należy przestrzegać.

Czy w większości akumulatorów do rowerów elektrycznych wbudowana jest nadwyżka pojemności, aby utrzymać je w tym zakresie 80/20, ale poinformować użytkownika, że jest to 100/0? Mało prawdopodobne.

Albo....po prostu traktuj to jak produkt jednorazowy i sprzedaj go po wygaśnięciu gwarancji.
 
  • Like
Reactions: westadamsvets
Zgadza się. Starsi/sprawni rowerzyści i rowerzyści zakradający się z e-rowerami to przypadek użycia dla midpower, ale są to rynki niszowe, które nie rosną zbytnio.

Rowery Midpower będą nadal serwisowane przez niektóre firmy, więc będą dostępne opcje.

A prawdziwa przyszłość polega na tym, że Midpower będzie po prostu opcją konfiguracji rowerów o pełnej mocy, ponieważ oszczędność wagi tkwi naprawdę w akumulatorze i komponentach, a nie w silniku. Pomyśl o Orbea Rise i Cannondale Moterra w wersji 2.

Już teraz DJI Avinox może być midpower (z ogromną przewagą). Z akumulatorem 600 Wh waży 42 funty. Jeśli mają akumulator 400 Wh, to już dziś będzie to 40 funtów. Robią zresztą przedłużacz.

Mam film na moim kanale YouTube Emtb Review omawiający spadek rowerów "tylko" Midpower.
Myślę, że przeceniasz racjonalność i nie doceniasz estetyki. Myślę, że wiele osób chce rowerów midpower dla bardziej eleganckiego/ukrytego wyglądu roweru amiszów.
Nadal istnieje pewien resztkowy wstyd związany z odejściem od "czystości" w pełni napędzanego przez człowieka pojazdu.
Wreszcie, zawsze będą "anorektycy", którzy po prostu chcą najlżejszego czegokolwiek, czy to laptopów, plecaków itp.
 
Krótko mówiąc, zasada 80/20 to dobra zasada, której należy przestrzegać.
Czy w większości akumulatorów do rowerów elektrycznych wbudowana jest nadwyżka pojemności, aby utrzymać je w tym zakresie 80/20, ale informować użytkownika, że jest to 100/0? Prawdopodobnie nie.
Nigdy nic nie mówiłem o 80/20 ani o nawykach ładowania. Mój komentarz dotyczył konkretnie tego, że używanie roweru elektrycznego do 0% prawdopodobnie nie jest tak szkodliwe, jak to przedstawiłeś.
 
Mogę jechać 28 mil na godzinę na moim rowerze szosowym bez silnika, właściwie całkiem łatwo na cienkich oponach i wysokich biegach. Nie jestem nawet szczególnie wysportowany, po prostu wysportowany jak na swój wiek. Czy to ze mnie robi motocykl? Jeżdżę również motocyklami, nawiasem mówiąc, żaden normalny e-bike nie jest motocyklem, nawet w pobliżu. Może jeden z tych Surronów, ale to w zasadzie wszystko.
 
Mogę jechać 28 mil na godzinę na moim rowerze szosowym bez silnika, właściwie całkiem łatwo na wąskich oponach i wysokich biegach. Nie jestem nawet szczególnie sprawny, po prostu sprawny jak na swój wiek. Czy to ze mnie robi motocyklistę? Jeżdżę również motocyklami, nawiasem mówiąc, żaden normalny e-bike nie jest motocyklem, nawet w pobliżu. Może jeden z tych Surronów, ale to wszystko.
Cóż, to jest specjalny pierwszy post.

Lizać okna często?
 
Próbowałem jeździć po singletracku z doładowaniem i po raz pierwszy w historii doświadczyłem zaniku hamulców na płaskim terenie. To mnie zaniepokoiło, ponieważ po prostu nie zatrzymywałem się wystarczająco szybko. Wróciłem do bardziej wydajnej jazdy, z minimalnym hamowaniem.

Po doświadczeniu tego jestem bardzo skłonny wierzyć, że wiele osób wyrażających negatywne opinie jest oczywiście oderwanych od rzeczywistości.
 
Człowieku, to poszło dla mnie dokładnie w złą stronę. Chcę podobnej mocy do poprzedniej generacji, ale lżejszej. Nie ma potrzeby większej mocy ani prędkości, mówimy o kolarstwie górskim, a nie o motocyklach crossowych. Użyj nóg, jeśli chcesz jechać szybciej, to nie jest trudne. Myślę, że Specialized chybił tutaj celu, miejmy nadzieję, że ogólny trend rynkowy pójdzie w drugą stronę.
 
Człowieku, to poszło dla mnie dokładnie w złą stronę. Chcę podobnej mocy do poprzedniej generacji, ale lżejszej. Nie ma potrzeby na większą moc ani prędkość, mówimy o kolarstwie górskim, a nie o motocyklach crossowych. Użyj nóg, jeśli chcesz jechać szybciej, to nie jest trudne. Myślę, że Specialized chybił tutaj, miejmy nadzieję, że ogólny trend rynkowy pójdzie w drugą stronę.
Jestem tak cyniczny jak każdy inny, jeśli chodzi o branżę budującą produkty, których chcą konsumenci, ale przy kosztach wytworzenia tych rzeczy, to na pewno w tym kierunku widzą rozwój rynku.
Moja pierwsza myśl, kiedy pojawiły się rowery elektryczne, była taka, że założyłbym na jeden z nich przyczepne opony DH z widelcem DH, a wtedy miałbyś to, co najlepsze z obu światów. Wydajność DH i XC w drodze pod górę.
Nie widzę zastosowania dla tych lekkich, nie mówię, że go nie ma, ale jeśli już w to wchodzisz, to na całego.
 
Jestem tak cyniczny jak każdy inny, jeśli chodzi o branżę budującą produkty, których chcą konsumenci, ale przy kosztach wytworzenia tych rzeczy, to z pewnością kierunek, w którym zmierza rynek.
Moja pierwsza myśl, kiedy pojawiły się rowery elektryczne, była taka, że założyłbym na jeden z nich klejącą gumę DH z widelcem DH, a wtedy miałbyś najlepsze z obu światów. Wydajność DH i XC w drodze pod górę.
Nie widzę zastosowania dla tych lekkich, nie mówię, że go nie ma, ale jeśli już w to wchodzisz, to na całego.
Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam mojego Decoya z 180/170. Jest super wytrzymały - zbudowałem go ciężkiego, bo silnik, czemu nie. Ale przy 55 funtach nigdy nie będzie się prowadził tak dobrze jak mój 30-funtowy Wreckoning na naprawdę zdradliwym terenie. Waga po prostu za bardzo wciska się w zakręty, ma tendencję do wcześniejszej utraty przyczepności na stromym, luźnym podłożu niż rower analogowy i nie jest tak zwinny ani przyjazny dla powietrza. To po prostu zupełnie inna rzecz. Będę jeździł na tym rowerze, aż zaczną produkować 35-funtowe eMTB o pełnej mocy. TO byłoby niesamowite.
 
Będę jeździł tym rowerem, dopóki nie zaczną produkować pełnosprawnych eMTB o wadze 35 funtów. TO byłoby niesamowite.
To nieuniknione, że baterie i silniki pewnego dnia ulepszą się na tyle, że pełnosprawny rower elektryczny o rozsądnej wielkości baterii będzie ważył 35-40 funtów*. Pytanie brzmi raczej, kiedy tam dotrzemy. Silniki radzą sobie dobrze, ale rozwój baterii już nie tak bardzo. Miejmy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości zobaczymy nową technologię, która pozwoli rowerom zrzucić kilka funtów.


* niektóre rowery są już bliskie tej liczbie, ale nie wydają się idealnymi rozwiązaniami, biorąc pod uwagę dzisiejszą technologię.
 
Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam mojego Decoy'a z 180/170. Jest super wytrzymały - zbudowałem go ciężkiego, bo silnik, czemu nie. Ale przy 55 funtach nigdy, przenigdy nie będzie się prowadził tak dobrze jak mój 30-funtowy Wreckoning na naprawdę zdradliwym terenie. Waga po prostu za bardzo wciska się w zakręty, ma tendencję do utraty przyczepności na stromym, luźnym terenie wcześniej niż rower analogowy i wcale nie jest tak zwrotny ani przyjazny dla powietrza. To po prostu zupełnie inna rzecz. Będę jeździł na tym rowerze, aż zaczną produkować 35-funtowe, pełnosprawne eMTB. TO byłoby niesamowite.
-Nie orientuję się, jaki rok, geo i koła (pełne 29?) są w twoim YT, ale mogę powiedzieć, że Gen 1/2 Levos miały te same wady.
Teraz Gen 3 z kołami Mx i naprawdę dobrze przemyślanym geo był przełomem. Używam go na tym samym terenie co mój 30-31 funtowy Hightower 2, nawet bez cienia wahania.

Zabiorę Gen 4 na próbny przejazd w którymś momencie w tym tygodniu, a chłopaki z Cascade już pracują nad linkiem, aby nieco zwiększyć skok zawieszenia w nowym rowerze.... Bardzo podekscytowany całym pakietem!
 
Zabiorę Gen 4 na jazdę próbną w którymś momencie tego tygodnia, a chłopaki z Cascade już pracują nad linkiem, aby nieco zwiększyć skok zawieszenia w nowym rowerze.... Jestem bardzo podekscytowany całym pakietem!
Moje 0,02 centa z jazdy na kilku legitnych szlakach jest takie, że silnik mocno ciągnie i ma mnóstwo momentu obrotowego, do tego stopnia, że jest to trochę nieokiełznane, chyba że jeździsz na nim w trybie, który nazywają fioletowym. Zasadniczo przytrzymaj przycisk w górę przez dwie sekundy, a następnie ustaw minimalną moc na 100. Jeździłem na nim między 30/100 a 40/100 z dobrymi wynikami. Jeśli jesteś w tym trybie, moc jest płynna i intuicyjna. Jeśli jesteś w innym trybie, jest to trochę trudne.

Na zjeździe było o wiele bardziej zabawnie niż na jakimkolwiek pełnosprawnym e-bike'u, na jakim jeździłem. Można było rzucać nim po zakrętach, robić manuale z dropów, uzyskać dodatkowy pop z hop, itp. Były chwile, kiedy zapominałem, że jadę na e-bike'u.

Minusem dla mnie jest to, że teraz jest to złoty standard i w zasadzie chcę jeden kupić. Jedyne inne rowery, z którymi jestem ciekaw porównać, to nowy norco i crestline. Chyba lepiej zacznę oszczędzać grosze.
 
To nieuniknione, że baterie i silniki pewnego dnia ulepszą się na tyle, że pełnosprawny e-bike z rozsądną wielkością baterii będzie ważył 35-40 funtów*.
Świętym Graalem dla baterii jest technologia półprzewodnikowa i zaczyna pojawiać się w innych zastosowaniach, ale nie zobaczymy jej w e-rowerach, dopóki cena nie spadnie dramatycznie, co przewiduje się, że nastąpi w latach 2026-2028. TO będzie prawdziwym przełomem dla e-rowerów. Jedyne realne ulepszenia, których potrzebują silniki, to wodoodporność lub przynajmniej odporność na wodę.
 
i żeby był wodoodporny lub przynajmniej odporny na wodę.
Zanurzyłem swój stary silnik shimano e8000 kilka razy podczas pedałowania. Ponad 2000 mil przejechane bez konserwacji i dużo holowania dzieci pod górę. Zaczyna wydawać dodatkowe dźwięki i mam plany dotyczące przebudowy tylko dlatego, że niektórzy zgłaszali lepszy zasięg po tym, ale ogólnie jestem pod wrażeniem, że jeszcze nie umarł.

Nowy silnik brose, który rezygnuje z napędu pasowego na rzecz przekładni, to krok we właściwym kierunku dla trwałości.
 
Na jednym z kanałów YouTube powiedziano, że nowy silnik/akumulator Specialized jest odpowiednio uszczelniony, aby zanurzyć rower na głębokość 1 metra.
 
Zanurzyłem mój stary silnik shimano e8000 kilka razy podczas pedałowania. Ponad 2000 mil na nim bez konserwacji i dużo holowania dzieci pod górę. Zaczyna wydawać dodatkowe dźwięki i mam plany dotyczące odbudowy tylko dlatego, że niektórzy ludzie zgłaszali lepszy zasięg po tym, ale ogólnie jestem pod wrażeniem, że jeszcze nie umarł.

Nowy silnik brose rezygnujący z napędu pasowego na rzecz przekładni to krok we właściwym kierunku dla trwałości.
Wszystko, co widziałem od osób zajmujących się naprawą silników, mówi, że Shimano nie nadaje się do serwisowania, ponieważ Shimano odmawia sprzedaży do niego części.

W przypadku Brose, większość poważnych awarii była wynikiem wnikania wody. Pasek jest prawie bardziej częścią okresowej konserwacji i jest łatwo wymieniany przez większość mechaników domowych, ale oferują teraz pasek z włókna węglowego, który ma dłużej wytrzymać. Mój oryginalny pasek był w jednym kawałku po 2000 milach, ale wykazywał oznaki zużycia, więc wymieniłem go wraz z odświeżeniem reszty silnika.
 
81 - 100 of 149 Posts