Phil Kmetz nakręcił całkiem dobry filmik pokazujący kilka błędów, które mogą mieć coś wspólnego z twoim problemem. Powolne połączenie dla mnie teraz, ale możesz tego poszukać jak: "How to manual" lub tego typu rzeczy, nie jest trudno znaleźć.

 

Phil Kmetz nakręcił całkiem dobry filmik, w którym pokazał kilka błędów, które mogą mieć coś wspólnego z Twoim problemem. U mnie teraz wolne połączenie, ale możesz go wyszukać jak: "How to manual" lub tego typu rzeczy, nie jest trudno go znaleźć.

Całkiem solidny film z dobrymi wskazówkami, oto on:

 

Nigdy tak naprawdę nie byłem w tym dobry, a zwłaszcza po latach nierzeczywistej jazdy na rowerze jest to teraz jeszcze trudniejsze. Ale myślę, że chodzi raczej o podciąganie się rękami, jednocześnie znajdując szczęśliwą średnią tego, ile swojego ciężaru należy przesunąć do tyłu.

 

Nigdy tak naprawdę nie byłem w tym dobry, a zwłaszcza po latach nie jeżdżenia na rowerze jest to jeszcze trudniejsze meow.
Ale myślę, że to bardziej podciąganie się rękami, jednocześnie znajdując szczęśliwą średnią tego, ile ciężaru przesunąć do tyłu.

Jest odwrotnie. Manual polega na wypychaniu roweru przed siebie, odczucie podobne do hamowania progowego, ale dalej w tył i mniej deptania na pedały. Obróciłbyś/skręcił trochę manetkę

Nie ma żadnego ciągnięcia, wcale.

 

Też jestem w trakcie nauki. Do tej pory udało mi się utrzymać manual przez około 1-2 sekundy po małej praktyce. Jedną z rzeczy, które zrobiłem, było ćwiczenie na trawie. Potem, kiedy nie udało mi się oderwać stóp, lądowałem na trawie/ziemi.

 

W mojej głowie pcham rower do przodu i staję na pedałach. Zmiana geometrii ciała podnosi przód, a tylne koło podąża za nim, gdy rower się obraca, gdy naciskam na kierownicę.

W ten sposób pokonuję te 4-calowe patyki. Wciąż za duże dla prawdziwych rzeczy.

 

Czy twoje ramiona są zablokowane? Zauważyłem, że kiedy moje ramiona nie były zablokowane, używałem ich do podciągania się. Przyznaję, że jestem na początkowym etapie nauki manuala

 

Czy twoje ramiona są zablokowane? Zauważyłem, że kiedy moje ramiona nie były zablokowane, używałem ich do podciągania się. Przyznaję, że jestem na początkowym etapie nauki manuala

O tak, ^to. Zablokowałem również ramiona, a także skupiłem się na dolnej części ciała od bioder w dół (moje zgięcia kolan pozostają pod stałym kątem), aż się w tym poprawiłem. Eliminacja lub redukcja ruchomych części bardzo pomaga. Teraz mogę robić cokolwiek i wydaje się, że jestem w stanie wyprodukować przyzwoity manual. Chociaż chciałbym móc utrzymać go na parkingu, ale nieprędko:0

 

Wcale nie trzeba podnosić przedniego koła bardzo wysoko.
Mniej rąk, więcej bioder.

Ucz się od niedźwiedzia:

 

Nie ma potrzeby podnosić przedniego koła bardzo wysoko. Mniej ramion, więcej bioder. Ucz się od niedźwiedzia

Niedźwiedź to duży facet na małym rowerze BMX. To pokazuje wyraźnie znaczenie rozmiaru rowerzysty i geometrii ramy. Może utrzymać równowagę na tym rowerze zaledwie kilka cali nad ziemią, ponieważ z łatwością może znaleźć się daleko za tylnym kołem. Nie tak łatwo na rowerze górskim, trzeba podnieść koło znacznie, znacznie wyżej.

Właśnie dowiedziałem się, jak to zrobić (przynajmniej w ograniczonym zakresie): To przesunięcie ciężaru do tyłu podnosi przednie koło - podnosi się *gdy* pchasz stopami, a nie wcześniej. Wcale nie chodzi o ramiona. Jeśli bolą cię łokcie, zgaduję, że po prostu odrzucasz górną część ciała do tyłu. Jedyne, co powinny robić twoje ramiona, to pchać (aż przednie koło będzie wysoko, wtedy po prostu wypychają się i trzymają). Dla mnie to tak, jakbym wciskał rower w ziemię tak mocno, jak tylko mogę nogami, i właśnie wtedy, gdy naciskam najmocniej, zamiatam rower do przodu ramionami i nogami, jakbym próbował wytrzeć sobie @rse siodełkiem. (Ustawienie siodełka *bardzo* nisko jest niezbędne). Uważam, że pomocne było skupienie się na zrobieniu kształtu "L" jak na tym filmie: ... Nie jest łatwo sprawić, by odpowiednie mięśnie zrobiły właściwą rzecz we właściwym czasie. Spróbuj przećwiczyć to z rowerem w stojaku lub czymś podobnym, aby poczuć ruch. Kiedy jest dobrze, jest to śmiesznie płynne i bez wysiłku, ale jeszcze nie potrafię tego osiągnąć na żądanie.

Ćwiczę to "w kształcie litery L" od 6 miesięcy. Oglądałem pierwszą część tego filmu setki razy. Przesunięcie mojego ciężaru nie podnosi koła więcej niż kilka cali, nawet jeśli pcham do tyłu z całej siły. Pchanie w dół stopami pcha rower w dół, a mnie w górę. Być może rower z "nową geometrią" zareagowałby inaczej.

 

Oto co mi pomogło. Nasz klub prowadzi zajęcia Freeride i używają statycznego trzymania, dzięki czemu można naprawdę poczuć punkt równowagi dla manuala. Kiedy już to poczujesz, o wiele łatwiej zrozumieć, gdzie powinien być Twój ciężar.

 

Czy masz fotel całkowicie opuszczony? Jedną rzeczą, którą pokazuje większość filmów i którą widać na zdjęciach powyżej, jest to, że twój ciężar musi być ZA tylną osią. Z tyłu i na tyle nisko, aby obcierać tyłek o tylną oponę.

 

Czy masz siedzenie całkowicie w dół? Jedną z rzeczy, które pokazują większość filmów, i widać to na zdjęciach powyżej, jest to, że twój ciężar musi być ZA tylną osią. Bardzo daleko z tyłu i wystarczająco nisko, aby brzęczeć tyłkiem o tylną oponę.

Co więc robisz, jeśli jesteś za niski, aby sięgnąć tak daleko?

(i tak, moje siedzenie jest CAŁKOWICIE w dół)

 

Moje siedzenie jest o wiele wyższe niż na filmie. Chyba będę musiał je trochę opuścić, żeby spróbować się z tym oswoić

 

Myślę, że w praktycznym zastosowaniu instrukcji obsługi nie chodzi tak naprawdę o wheelie. To zupełnie inne uczucie (nie mechaniczne), gdy robisz manuala na skale lub na stromym odcinku. Nie jeżdżę na dropperze i wiele osób też nie. Myślę, że to dobra umiejętność, aby móc pracować wokół sztycy i nie polegać na części za 300 dolarów, aby to zrobić. Mówię, jeśli chcesz opanować manuala, zejdź z rock rollera. Jeśli twoja waga nie jest wystarczająco z tyłu, wbijesz przód. Tonąć albo płynąć

 

Problem polega na tym, że gdy mam ustawione siedzenie na poziomie XC i przenoszę ciężar ciała za siodełko, wracając do normalnej pozycji, zahaczam kroczem spodenek o siodełko.

 

Sztyca regulowana pomaga... Ale nie jest "potrzebna".

 

Ile siły Twoim zdaniem potrzeba, aby podnieść przednie koło? Mówimy tu tylko o kilku funtach. Siła tak naprawdę nie odgrywa tu roli, chodzi o wyczucie czasu i równowagę. Widzę dzieci o wadze 60 funtów, które cały czas robią wheelie na rowerach o wadze 30 funtów.

 

Jak myślisz, ile siły potrzeba, żeby podnieść przednie koło?

Kiedy jestem na rowerze?

Wystarczająco dużo, żeby całkowicie wcisnąć przedni widelec i jednocześnie rzucić ciężar ciała do tyłu z wystarczającą siłą, żeby podnieść koło na około dwa stopy, tak żeby można było zrobić to z biodrem.

Siła tak naprawdę nie ma tu nic do rzeczy, chodzi o wyczucie czasu i równowagę.

Jak równowaga ma tu coś do rzeczy, skoro nie mogę nawet zbliżyć się do punktu równowagi (koło ponad 2 stopy w górę (prawdopodobnie bliżej 3, bo w dół)?

Naciskanie na pedały popycha rower w dół, bez względu na to, kiedy to robię. Może to wynikać z geometrii ramy.

Widzę dzieciaki po 60 funtów wheelie na rowerach po 30 funtów przez cały czas.

Rowerach BMX lub DJ? Bardzo różna geometria ramy pozwalająca im na przesunięcie ciężaru ciała daleko do tyłu.

 

Nie dasz rady sam, bez względu na to, jak silny jesteś. Nikt nie może. Manuale to kwestia pozycji/równowagi/wyczucia czasu, a nie siły. Dlaczego musisz całkowicie dobijać widelec (co jest również przesunięciem ciężaru, a nie ruchem siłowym)?

Jeśli jesteś przekonany, że to Twój rower uniemożliwia Ci naukę, to dlaczego nie kupisz/pożyczysz taniego roweru BMX? Myślę, że będziesz zaskoczony, jak trudne to jest nawet z nim, na pewno nie będzie nagle 'łatwo', mogę to potwierdzić.

Ponadto, jeśli uczysz się na wzgórzu, które opada o 12 cali na długości roweru, musisz znaleźć miejsce o wiele bardziej płaskie. Osobiście uważam, że najpierw powinieneś nauczyć się jeździć na jednym kole POD GÓRĘ. Nauka na zjeździe stawia Cię od samego początku w niekorzystnej pozycji, jeśli chodzi o podnoszenie przedniego koła.

 

Osobiście uważam, że powinieneś najpierw nauczyć się robić wheelie na WZNIESIENIU. Nauka na zjeździe stawia Cię od samego początku w niekorzystnej pozycji, jeśli chodzi o podnoszenie przedniego koła.

Też to robię. Wheelie w górę, manuale w dół.
Podnoszę koło trochę bardziej na wheelie, ale tylko wtedy, gdy poruszam się z najmniejszą możliwą prędkością i wciskam pedał tak mocno, jak potrafię, jednocześnie rzucając ciężar ciała do tyłu tak mocno, jak potrafię, i ustawiając timing we właściwym momencie. Wtedy podnosi się prawie o stopę na około 3/4 sekundy, po czym opada z powrotem w dół.

 

Ćwiczenie na bardzo lekkim wzniesieniu to moment, w którym w końcu poczułem to. W przeciwieństwie do tego, co myśli andytiedye, prawie w ogóle nie potrafię ich robić. Po prostu bardzo dobrze rozumiem koncepcję.

 

Łatwym sposobem na ustalenie, jak daleko musisz się cofnąć, aby podnieść przednie koło na określoną wysokość, jest stanąć obok roweru, po którejkolwiek stronie. Przyjmij pozycję ataku lub stań obok kierownicy (obie opcje działają dobrze) z ugiętymi kolanami i jedną stopą przed drugą, tak jakbyś ustawił ją z pedałami, łokcie zgięte pod kątem 90°. Trzymaj stopy na ziemi, a następnie pchnij kierownicę, prostując ramiona prawie do końca. Powinieneś poczuć nacisk na palce owijające, głównie środkowy i serdeczny palec.

Przód podniesie się automatycznie. Powinieneś poczuć właściwe odczucie prawidłowego wykonania manualnego. Trzymaj się nisko, pośladki do tyłu, ramię powinno prawie dotykać uszu. To byłby dobry nawyk, gdybyś zakrywał tylny hamulec lub, co jeszcze lepiej, lekko go przeciągał. Jest to kluczowy ruch, ponieważ pomógłby zapobiec zbyt wysokiemu podnoszeniu się koła, im mocniej ściśniesz dźwignię, tym szybciej przód opadnie.

Oto tekst od samego mistrza. Brałem udział w kilku klinikach z nim i prawdopodobnie ćwiczyłem sesję manualną w tym samym miejscu w Alison Canyon w pobliżu dna szlaków cholla.

 

Prostowanie nóg do pozycji nr 2 unosi mój tyłek i obniża rower.

 

Prostowanie nóg do pozycji nr 2 wypycha mój tyłek w górę, a rower w dół.

OK, to jest problem. (Brzmi to tak, jakbyś robił to, co opisano na ~1:59 w tym filmie GMBN - 'w dół i w górę', zamiast w dół i z powrotem).

#2 powinno wyglądać jak zdjęcie na stronie 2 tego artykułu MBA powyżej z dużym zielonym ptaszkiem (znacznikiem wyboru) na nim. Im prościej możesz wyprostować nogi BEZ podnoszenia tyłka, tym dalej do tyłu będzie twój tyłek.

Musisz znaleźć sposób na utrzymanie tyłka w dół, gdy przechodzisz z #1 do #2. To twój tyłek (i środek ciężkości) idzie do tyłu, co powoduje, że rower wystrzeliwuje do przodu i w górę (gdy tylko twoje ramiona się zablokują - nie myśl o pchanie ramionami, twoje nogi muszą wykonać pracę).

 

Jeśli robisz rzeczy tak ciężko, jak tylko możesz, robisz to źle. Powinno to wymagać bardzo małego wysiłku i siły. To kwestia równowagi, a nie siły! Szarpnięcie pełną siłą po prostu rozwali ci ramiona, to prawie przeciwieństwo tego, co musisz robić.

 

Kluczem jest zrozumienie techniki pchania drążków do przodu i tego, jak to podnosi przód, itp.

 

Kluczem jest zrozumienie techniki pchania kierownicy do przodu i tego, jak to podnosi przód, itp.

Popycham kierownicę do przodu. To podnosi przód o kilka cali, nie więcej,

 

Polecam znalezienie trenera, może zapytaj kogoś jako swojego lbs. Albo, jak wspomniał poprzedni użytkownik, nagraj siebie próbującego manuala, a następnie opublikuj go tutaj.
Brzmi to tak, jakbyś obcinał róg kształtu „L”, który powinny tworzyć twoje biodra (odnosząc się do filmu GMBN).
Przy opuszczonym siodełku do samego dołu, rzuć biodrami prosto w dół, a następnie prosto w tył. Przetrzyj tyłek o tylną oponę, aby wiedzieć, że jesteś wystarczająco nisko.
Jeśli kiedykolwiek robiłeś wheelie, a następnie kopnąłeś rower daleko przed siebie, jednocześnie wyrzucając się (wykręcając) z tyłu roweru, stawiając stopy na ziemi, O TYM ludzie mówią, mówiąc o pchanie nogami. Nie pchając w dół, pchając tył roweru do przodu.
Przyznaję, że nie jestem dobry w manualach, ale rozumiem ich mechanikę.

 

Polecam znalezienie trenera, może zapytaj kogoś jako swojego lbs. Albo, jak wspomniał poprzedni użytkownik, nagraj siebie próbującego manuala, a następnie opublikuj go tutaj.
Wygląda na to, że obcinasz róg kształtu "L", który powinny tworzyć twoje biodra (odnosząc się do filmu GMBN).

Nagrałem to, naprawdę ma kształt L, ale nie miałoby go, gdybym mocno pchał nogami. To głównie wypycha mój tyłek w górę i rower w dół. Nie mogę się cofnąć na tyle, żeby mocno pchać do przodu.

Z opuszczonym siodełkiem do samego dołu, rzuć biodra prosto w dół, a następnie prosto w tył. Przetrzyj tyłek o tylną oponę, aby wiedzieć, że jesteś wystarczająco nisko.

Robię to. Podnosi przednie koło o około 4".

Jeśli kiedykolwiek robiłeś wheelie, a następnie wybiłeś rower daleko przed siebie, jednocześnie wyrzucając się (wylatując) z tyłu roweru, stawiając stopy na ziemi.

Nie mogę wylecieć robiąc wheelie. Podnoszę przednie koło na wysokość około 10-12", jeśli zacznę z najmniejszą możliwą prędkością i dobrze wyczuję czas.

 

Czy możesz opublikować film, który nakręciłeś, próbując? To prawdopodobnie najlepszy sposób na uzyskanie właściwej porady.

 

Nie mogę zrobić pętli podczas jazdy na jednym kole. Podnoszę przednie koło na wysokość około 10-12 cali, jeśli zacznę z najmniejszą możliwą prędkością i dobrze wyczuję moment.

Jeśli nie potrafisz jeździć na jednym kole, przynajmniej przez kilka obrotów pedałami, poważnie wątpię, że będziesz w stanie jeździć na manualu. Najpierw naucz się jeździć na jednym kole.
Nie możesz zrobić pętli podczas jazdy na jednym kole?
Pytam o to z pełną powagą i nie musisz odpowiadać, po prostu pomyśl o tym: czy boisz się spaść z tyłu roweru i blokujesz się przed zaangażowaniem?
Kiedy dopiero zaczynałem jeździć na deskorolce, robiłem tak z kickflipami.

 

boisz się spaść z tyłu roweru i blokujesz się przed zaangażowaniem?

Dobry punkt. Musisz nauczyć się, gdzie jest punkt bez powrotu i jest tylko jeden sposób, aby to zrobić - zejść z tyłu kilka tysięcy razy. Jeśli nie ufasz swoim reakcjom na tyle, aby zaufać sobie, że odejdziesz od tego (przynajmniej w większości), ćwicz celowe wyciąganie roweru z miejsca; po prostu mocne pociągnięcie pedału i stopa w dół w zasadzie i oswojenie się z ruchem. Zbuduj trochę pamięci mięśniowej.

 

Próbowałem tego wiele razy. Nie generuję wystarczającego momentu obrotowego, aby zrobić pętlę, nawet przy najmniejszej możliwej prędkości, chyba że jadę pod BARDZO strome wzgórze i nie chciałbym tego tam ćwiczyć. (Na takich wzgórzach zawsze mam kilka palców na tylnym hamulcu).

 

Jeśli jesteś zdecydowany na naukę instrukcji i jesteś przekonany, że masz złe narzędzie do pracy, zdobądź lepsze narzędzie.

 

Pod koniec dnia manuale i wheelie są jak łapanie powietrza. Nie są dla każdego, to drugie zdecydowanie dotyczy mnie, jestem jak martwy marynarz w powietrzu, bez względu na to, ile razy próbuję latać, po prostu tego nie potrafię. Jeśli przypadkowo złapię trochę powietrza, skręcę kierownicę w modny sposób, ale nigdy celowo.

Przyjaciel, który był ze mną na kursie, wciąż jest na etapie początkującym, ponieważ zna mechanikę ruchu, ale za każdym razem wkłada w to tylko połowę wysiłku ze strachu, to naprawdę nie dla niego. Powiedziałem mu, żeby przestał ćwiczyć na kilka tygodni, a potem w ogóle zrezygnował. Mam nadzieję, że to nie Twój przypadek.

 

Przyjaciel, który był ze mną na klinice, wciąż jest na etapie początkującym, ponieważ zna mechanikę ruchu, ale za każdym razem wkłada w to tylko połowę wysiłku ze strachu

Powiedział ci to, czy wywnioskowałeś, że tak naprawdę się nie starał, na podstawie wyniku?