Mountain Bike Reviews Forum banner

Zmagam się z nauką jazdy manualnej.

37K views 45 replies 34 participants last post by  EricTheDood  
#1 ·
Od miesięcy zmagam się z nauką manuala. Codziennie spędzam co najmniej godzinę na ćwiczeniach i nie robię postępów. Jestem dość pewny siebie w innych dziedzinach i z łatwością pokonuję czarną trasę zjazdową, z wyjątkiem drop offów, które wymagają ode mnie umiejętności manuala. Obejrzałem wiele różnych filmów i przeczytałem wiele różnych artykułów i wciąż nie wiem, co robię źle. Potrafię unieść przednie koło w powietrze, ale nie potrafię go tam utrzymać. Myślę, że jednym z moich problemów jest to, że nie mam całkowicie płaskiego terenu do ćwiczeń, ale czuję, że i tak powinienem być w stanie to zrobić na lekkim nachyleniu. Jakieś rady? Jak długo zajęło Ci nauczenie się tego i co zrobiłeś źle lub dobrze? Dzięki, -Jake
 
#6 ·
Pewien stary facet miał interesujące podejście: zamontował wspornik kierownicy do tyłu, dzięki czemu mógł podnieść przednie koło z ziemi, po prostu przesuwając ciężar ciała do tyłu i wisząc za siodełkiem. Bardzo łatwo było to kontrolować i utrzymywać przednie koło blisko ziemi.

Następnie przeszedł do krótszego wspornika kierownicy - wciąż do tyłu - a potem krótki wspornik skierowany do przodu i tak dalej. Poczuj się komfortowo z jednym ustawieniem, zanim przesuniesz kierownicę do przodu.

Dzięki takim krokom możesz łatwiej zacząć i zwiększać wyzwanie w miarę postępów. Zwłaszcza w przypadku dużych kół i długich widełek tylnych nowoczesnych rowerów XC, manual jest trudniejszy niż wcześniej.
 
#8 ·
Czekaj... wątek o prawdziwej umiejętności? Nie ma nic do kupienia?!?!? (Przepraszam, też jestem beznadziejny w instrukcjach, inaczej spróbowałbym zaoferować pomoc. Będę jednak obserwował ten wątek, aby zobaczyć, czy coś z tego wyniknie.)
 
#9 ·
Ja również próbuję tej umiejętności od miesięcy. Moje jedyne drobne sukcesy miały miejsce na szlaku po przejechaniu przez rolkę. Ale nigdy nie udaje mi się utrzymać tego dłużej niż kilka stóp. Przypuszczam, że po prostu będę próbował dalej lub zrezygnuję; oglądanie filmów wydaje się nie pomagać.
 
#10 ·
Prawie czuję, że jazda na jednym kole i prawdopodobnie manual również jest jedną z tych rzeczy, w których jesteś dobry z natury lub nie. Dorastałem jeżdżąc na motocyklach crossowych i znałem ludzi, którzy potrafili jeździć na jednym kole przez wiele kilometrów. Nigdy nie potrafiłem. Ćwiczyłem cały czas, ale nigdy nie mogłem znaleźć tego punktu równowagi, w którym po prostu siadasz i jedziesz na jednym kole... to takie frustrujące. To samo na mtb. Potrafię podnieść przód i trochę pojeździć na jednym kole, ale widziałem ludzi, którzy po prostu jadą w nieskończoność... naprawdę żałuję, że nie potrafię. Manual jest jeszcze trudniejszy, ale założę się, że ci królowie wheelie mają łatwiejszy czas na naukę.
 
#11 ·
Biodra w dół i pośladki nisko, zanim podniesiesz przód.

Nisko w kierunku drążków.
Biodra w dół i do tyłu.
Podnieś drążki, pochylając się do tyłu z w miarę wyprostowanymi ramionami, "ciągnąc" drążki.
Równowaga i zabawa!
 
#12 ·
Nie potrafię też zrobić porządnej instrukcji. W końcu szarpię za kierownicę, żeby unieść przednie koło, ale tak się tego nie robi. Ostatnio obejrzałem powyższe doskonałe filmy i wyszedłem, spróbowałem ponownie i nadal mi się nie udało. Niedawno, kiedy zamawiałem nowy rower w lokalnym sklepie, rozmawiałem z kierownikiem o podnoszeniu przodu i powiedział, że konieczne jest, aby siodełko było dobrze opuszczone i z dala od drogi, aby można było zsunąć się daleko do tyłu z nisko opuszczonym tyłkiem. Oglądając ponownie filmy, zobaczyłem, jak bardzo to prawda. Jego tyłek jest praktycznie nad tylną osią.
 
#13 ·
Z pewnością chciałbym mieć dolara za każdą osobę, która chce szybkiej sztuczki do instrukcji. Wymaga to mnóstwa ćwiczeń i lądowania płasko na tyłku. W przeciwnym razie wszyscy jeździliby na jednym lub drugim kole, jakby to było normalne....
 
#15 ·
wymaga to mnóstwa praktyki i lądowania płasko na tyłku.
Zgadza się. Jednak wiedza, co próbować/naśladować, pomaga uniknąć wielu złych nawyków i skraca metodę prób i błędów. W tym linku:


@ 36 sekund... Dał mi najlepszą radę, która nie została wywołana w innych filmach instruktażowych... Ten kształt L. Nie skracaj zakrętu. W każdym razie...jest jeszcze jeden film, który był super dobry dla OP, ale jeszcze go nie mogę znaleźć. Gdzieś.... Prawdopodobnie najbardziej stromy i jedna z najbardziej przydatnych umiejętności do nauczenia się. Nadal ćwiczę!
 
#17 ·
Umiem utrzymać manuala na około 1-1,5 metra, proszę nie uważać mnie za eksperta. Jednak 1-1,5 metra wystarcza do jazdy, którą wykonuję na XC 29er hardtail. Żeby się tego nauczyć, czytałem książki, oglądałem filmy i ćwiczyłem. Dopiero gdy spróbowałem tego na rowerze BMX mojego syna, poczułem to. Krótka górna rura, mniejsze koła i niska sztyca sprawiają, że manual jest o wiele łatwiejszy. Kiedy po raz pierwszy próbowałem manuala na rowerze BMX, prawie przewróciłem się do tyłu. Potem, wracając do roweru XC, o wiele trudniej jest uzyskać tę dźwignię, ale masz pamięć mięśniową i możesz unieść koło nad ziemię nieco bardziej naturalnie.

Jak omówiono, możesz również spróbować power wheelie, chociaż nie jest to tak zabawne, jeśli próbujesz utrzymać trochę pędu i płynności w swojej jeździe.
 
#18 ·
Od miesięcy zmagam się z nauką manuala. Każdego dnia spędzam co najmniej godzinę na ćwiczeniach i nigdzie się nie posunąłem. Jestem dość pewny siebie w innych dziedzinach i z łatwością mogę pokonać czarny diamentowy szlak zjazdowy, z wyjątkiem dropów, które wymagają ode mnie umiejętności manuala. Obejrzałem wiele różnych filmów i przeczytałem wiele różnych artykułów i wciąż nie wiem, co robię źle. Potrafię unieść przednie koło w powietrze, ale nie potrafię go tam utrzymać. Pomyślałem, że jednym z moich problemów jest to, że nie mam całkowicie płaskiego terenu do ćwiczeń, ale czuję, że powinienem być w stanie to zrobić i tak na lekkim nachyleniu. Jakieś rady? Jak długo zajęło Ci nauczenie się tego i co zrobiłeś źle lub dobrze? Dzięki,
-Jake
nie potrzebujesz manuala, żeby robić dropy. Zamiast tego zejdź nisko i pchnij kierownicę do przodu, gdy przechodzisz przez krawędź. Jeśli jedziesz naprawdę wolno, wtedy drop z wheelie może być przydatny, ale nawet jeśli jedziesz 5 mil na godzinę, możesz zrobić zwykłego hucka.

niektóre rowery są trudne do manuala. Jeśli twój chainstay ma > niż 17,5" lub coś w tym stylu, może być ciężko.

najłatwiejszym sposobem na poczucie tego jest wjechanie na trawiastą skarpę, twoje koło podniesie się bardzo łatwo (pomyśl, kiedy pokonujesz wzniesienia, nie możesz utrzymać przedniego koła w dół). Kluczem jest przesunięcie pośladków za tylną oś. Nie musisz zbytnio ciągnąć za kierownicę, ponieważ ważysz znacznie więcej niż rower.
 
#19 ·
...the easiest way to get the feel is to ride up a grassy slope, your wheel will come up very easily (think when you do climbs you cant keep the front wheel down)...
Nauczyłem się tej sztuczki dziesięciolecia temu, jeżdżąc na motocyklach crossowych. Jest to pomocne na wielu poziomach.
Nie tylko przednia część łatwiej się podnosi, ale tylne koło będzie mniej skłonne (gra słów?), aby przesunąć się przed środek ciężkości i spowodować wyjście z pętli. A prędkości są generalnie wolniejsze.
Ponadto każda mozolna, pod górę praca staje się kolejną okazją do dobrej zabawy.

Ktoś ma tu cytat w swoim podpisie. Wybacz mi, że go zmasakruję, ale brzmi on mniej więcej tak:
"Nie ma większego wyrazu niezakłamanej radości niż wheelie."
 
#24 ·
Czy próbujesz nauczyć się podnosić przednie koło, aby zrobić drop, czy też balansować na tylnym kole i tak jechać przez pewien dystans? Jeśli podnosisz przednie koło na odległość potrzebną do zrobienia dropa, to nie jest manual, tylko podnoszenie przedniego koła. Jeśli nie potrafisz tego zrobić, to coś jest bardzo dziwnego w konfiguracji twojego roweru lub musisz nabrać trochę siły w górnej części ciała.
 
#25 ·
To nie są całkowicie oddzielne umiejętności. Jeśli wiesz, jak manualować, będziesz znacznie bardziej pewny siebie podczas zjeżdżania ze zrzutu, zwłaszcza przy niskich prędkościach.

Jeśli nie potrafisz manualować, będziesz miał wątpliwości na krawędzi zrzutu: czy przód zanurzy się, zanim tylne koło się oczyści, czy też rower stoczy się spod ciebie?

Mój manual jest do bani i dlatego robię zrzuty tylko wtedy, gdy mam wystarczającą prędkość, aby pokonać zrzut, zanim przód opadnie. Zamierzam to naprawić, ale wymaga to praktyki.
 
#26 ·
Ma sens. Mogę "manualować" swój rower wystarczająco długo, żeby pokonać mały drop z małą prędkością, ale to bardziej taka nieudolna wheelie. Mój rower jest długi i stabilny i naprawdę trudno jest przesunąć moją masę ciała wystarczająco daleko do tyłu, żeby utrzymać równowagę na więcej niż kilka stóp. Może byłoby łatwiej, gdybym był gruby. Myślę, że tutaj w grę wchodzi dopasowanie i geometria, zwłaszcza długość tylnego trójkąta. Moja poprzednia rama była generalnie mniejsza i miała krótsze tylne widełki i łatwiej było manualować, ale nie tak budząca zaufanie jak większy, dłuższy rower.
 
#27 ·
Zdecydowanie łatwiej manualować na moim czarze (17,4" chainstay) w porównaniu do tallboy ltc (17,9" chainstay).

Rozstaw osi jest porównywalny.

Uczyłem się na tallboyu i to była walka, kiedy dostałem czara, mogłem to zrobić prawie natychmiast.
Nie mogę tego długo utrzymać, ale to na pewno przyjdzie z czasem.

Kluczem dla mnie jest:

1) opuścić siodełko
2) nie być wpiętym
3) robić to na trawie, żeby nie martwić się o upadek na tyłek.
4) celowo zrobić loopa, żeby przejść punkt równowagi.
5) nauczyć się podnosić przód na wzniesieniu, ale nauczyć się manuala na bardzo lekkim spadku. Trawa spowalnia przyspieszenie, więc masz więcej czasu na reakcję. Zjazd oznacza, że ​​uzyskujesz wystarczającą prędkość, aby się ustabilizować.
 
#29 ·
Nie jestem pewien, czy ktoś to teraz zobaczy, ale po miesiącach i miesiącach nieudanych prób w końcu to rozgryzłem. Po pierwsze, ciągnąłem za drążki ramionami zamiast po prostu przesuwać ciężar ciała i z jakiegoś powodu nigdy tego nie zauważyłem. Nauczyłem się zamiast tego przenosić ciężar ciała za siedzenie, używając kształtu L, o którym ludzie dyskutowali powyżej. Pomaga myśleć o swoim ciężarze jako o biodrach - przez to rozumiem przesunięcie bioder do tyłu, a nie całego ciała (jeśli to ma sens). Skupiłem się również na dopracowaniu kształtu L, ponieważ zauważyłem, że zamiast schodzić prosto w dół, przesunąłem się za daleko do przodu i szarpnąłem do tyłu. Mam nadzieję, że to pomoże.
 
#32 ·
Z pozycji ataku ćwicz pchanie kierownicy do przodu. To 'naturalnie uniesie' przód roweru bez wytrącania równowagi. Na tym etapie zauważ, że kolana powinny być nadal zgięte. Kiedy już to opanujesz, po uniesieniu przedniego koła, pchaj pedały biodrami (stąd zgięte kolana wcześniej). Przednie koło uniesie się wyżej, 'jeśli i tylko jeśli' timing jest prawidłowy.

Ten ruch jest podobny do pompowania (bez przejścia), gdzie obciążasz przód (pchasz kierownicę), a następnie tył (pchasz pedały).
 
#33 ·
Dłuższy tylny widelec jest trudniejszy do zrobienia niż krótszy. Zajęło mi kilka lat, zanim udało mi się zrobić kilka sekund manuala. Najłatwiej jest to zrobić na twardych rolkach lub małych rampach między podjazdami.

Twardsza powierzchnia jest o wiele łatwiejsza do przewidzenia, co zrobi rower, niż przeciąganie po miękkiej, puszystej trawie. Łatwiej jest to zrobić przy prędkości (tempie biegu), ale zebranie odwagi, by to zrobić, jest o wiele trudniejsze, niż można by pomyśleć. Również tylny hamulec jest twoim najlepszym przyjacielem, gdy poczujesz, że kontroluje wysokość przedniego koła. Teraz wchodzę w każdy manual z lekko ciągnącym tylnym hamulcem.

To naprawdę prosty proces, wystarczy nałożyć pamięć mięśniową na małe ruchy korekcyjne, wymaga to tylko dużo determinacji lub dużo czasu na ćwiczenia, aby to zrobić. To jak ćwiczenie track stand, przy każdej okazji, gdy robisz przerwę, następną rzeczą, którą wiesz, jest to, że już nie ćwiczysz, tylko to robisz. Pompuję tył za każdym razem, gdy przetaczam się przez małą górkę i dostaję pół sekundy uniesienia przedniego koła, aż pewnego dnia będę mógł zrobić 3-4 sekundy manuala

Oszukiwałem jednak, kupiłem rower DJ z krótkim tylnym widelcem i pełną zbroję, kiedy ćwiczyłem. Ten krótki tylny widelec naprawdę był tak łatwy do wheelie, że pierwszego dnia kilka razy wylądowałem na tyłku. Dłuższy rozstaw osi i tylny widelec wymagają o wiele więcej siły!

W zasadzie zacząłem jeździć (uczyć się na nowo) w wieku trzydziestu lat, musiałem nauczyć się każdej umiejętności, bez względu na to, jak podstawowa. Wiem na pewno, że jeśli ja mogę to zrobić, to każdy może:)